Freitag, 27. März 2009

"Posejdon chciał ją wziąć pod wodą"

pierwszą lekcję położyłem koncertowo. bo przecież ile można nawijać o cechach gatunkowych legendy? druga była nudna, bo przecież nieodmienne części mowy do porywających zagadnień nie należą. i gdy już pod koniec lekcji siedziałem zrezygnowany i myślałem tylko o tym, żeby jak najszybciej uciec, zniknąć i jak gówniarz zapalić w tajemnicy przed całą szkołą gdzieś za górką, podszedł uczeń i powiedział, że "to było, proszę pana, bardzo ciekawe, dziękuję."

o kurewa, aż mnie przytkało. węszę spisek nauczycielki. pewnie mu kazała.

2 Kommentare:

  1. ach, no widzisz, jesteś nadzieją oświaty!

    a jak Cię przytka, jak dostaniesz laurki na do widzenia i prośby o zostawienie numeru telefonu :))

    AntwortenLöschen
  2. tylko aaaa, ratunku, niemieckie komenatrze mnie troche przerastaja, ale tylko troche

    buzibuzi

    AntwortenLöschen